niedziela, 26 stycznia 2014
Jedzenie jest sztuką
Japonia słynie z imitacji żywności. Praktycznie każda tutejsza knajpka posiada przed wejściem witrynę prezentującą serwowane dania (dzięki temu na początku naszej tokijskiej przygody nie umarliśmy z głodu :) ). Jest to jedzenie, które nie pachnie, nie ma smaku, ale przyciąga wzrok przechodniów. Tradycyjnie atrapy były wykonywane z wosku, obecnie częściej używa się tworzyw sztucznych. Idealnie odwzorowują barwę, kształt i wielkość potraw. Imituje się sushi, tempurę, pizzę czy spaghetti, jak również napoje i desery. Atrapy wyglądają meeega smakowicie, kusząc wzrok przechodniów. Ale jak powstają takie imitacje? Pokusiliśmy się o samodzielne wykonanie atrap, kiedy nadarzyła się ku temu sposobność! Zrobiliśmy samodzielnie z wosku tempurę i sałatę. Nie było lekko. Próbowaliśmy odwzorować każde subtelne zagięcie liścia sałaty tak, aby imitacje wyglądały autentycznie :) Sprawiło nam to ogromną radochę! Efekty w postaci kilkudziesięciu zdjęć poniżej :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
WOW gdzie takie warsztaty? ja też chcę!
OdpowiedzUsuń(ja teorię tworzenia plastic food znam z filmu Wima Wendersa Tokyo-Ga https://www.youtube.com/watch?v=ayCKSFU8-mE)
Sakura hotel organizuje kilka razy w roku wyjścia dla obcokrajowców do takiej maleńkiej pracowni:) Więcej szczegółów zna Csilla - Węgierka, która nas zabrała z sobą.
OdpowiedzUsuń